W sosnowieckiej dzielnicy Modrzejów, na Szlaku Dawnego Pogranicza, znajduje się cmentarz żydowski o którym zamieściliśmy notkę we wpisie z 20 sierpnia 2022 roku [https://muszlewplecaku.pl/2022-08-20__ttc-myslowice_park-sielecki-sosnowiec__11km]. Nie bez przyczyny stał się on dzisiejszym miejscem wyjściowym w głąb Sosnowca i do Będzina, do którego podążać będziemy alternatywną Drogą jakubową VIA REGIA.
Trochę poszliśmy na pamięć a w niektórych przypadkach wypatrywaliśmy oznakowania – niestety, z roku na rok, jest go coraz mniej.
Etap ten można podzielić na dwie części – do Parku Sieleckiego i od Parku.
Tak więc pierwszy etap to gęsto zalesiona przeprawa, uczęszczana przez mieszkańców i rowerzystów, wyprowadzająca po 5 kilometrach do centrum Sosnowca, przy ul. 1 Maja, gdzie znajduje się Pałac Oskara Schöna.
„Wzniesiony w latach 1900 – 1903 w stylu eklektycznym, na zlecenie Oskara Schöna. Budowla została zbudowana na działce, kupionej w 1885 r. przez rodzinę Schönów, od hrabiego Mortimer-Tschirschky’ego, nad rzeką Czarną Przemszą. Pierwotny właściciel zginął podczas rewolucji w 1905 r. W pałacu zamieszkali Franz i Emma Schön.
W czasie I powstania śląskiego, w 1919 r. w budynku pałacu była siedziba dowództwa powstania z siedzibą dowództwa obrony plebiscytu, przygotowującego III powstanie śląskie w 1921 r.
Pożar przędzalni w 1907 oraz I wojna światowa przyczyniły się do pogorszenia sytuacji finansowej rodziny, przez co pałac został wydzierżawiony na potrzeby sądu. W 1923 r. budowla została zaadaptowana na potrzeby sądu, W okresie okupacji niemieckiej, mieścił się w nim Deutsches Haus.
Od 1945 r. pełni ponownie funkcję siedziby sądu.”[pl.wikipedia.org]
Drugi etap naszej dzisiejszej wędrówki był zdecydowanie ciekawszy i bogatszy w atrakcje. Pierwszą z nich, zaraz po wyjściu z Parku była restauracja AXEL, która sprawiła na nas bardzo dobre wrażenia już w czasie naszego pierwszego pobytu w tym lokalu. Nie mieliśmy żadnych złudzeń – tu dziś trzeba wejść. Jako, że byliśmy po śniadaniu, zafundowaliśmy sobie w południe połowiczny obiad, czyli zjedliśmy zupy. „Neapolitańska z grzankami” oraz „ogórkowa” starały się dzisiaj zadbać o podniebienia gości lokalowych. W skali szkolnych ocen, obie zupy otrzymały po mocnej „piątce”. Zajrzyjcie do tego przybytku, gdybyście byli w dzielnicy SIELEC w okolicach Stadionu Zimowego.
Dosłownie, przeszliśmy kilka metrów i przed Pałacem Sieleckim ujrzeliśmy baner, informujący nas o odbywającej się (jeszcze pozostały 3 dni !) wystawie :
„JESTEM ŻYDEM
– 80 rocznica likwidacji sosnowieckiego getta”
W sierpniu, w wielu miastach polskich upamiętnia się Powstania w Gettach Żydowskich (Warszawa, Białystok) – a na terenach Zagłębia a zwłaszcza Sosnowca, upamiętnia się rocznicę jego likwidacji.
Nie mogliśmy ominąć tej wystawy. Kilka pomieszczeń dokumentujących lata wojenne (1939-1943) i żydowskie Getto, ukierunkowane na ludzi, Dużo ludzkich twarzy i dokumentów można było na tej wystawie obejrzeć ale i były wypisane wspomnienia, które z pewnością warto było przeczytać.
W dzielnicy Sosnowiec Środula znajduje się kolejny pałac, Pałac Schöna a w znajdującym się tam Muzeum, od kilkunastu dni odbywa się wystawa :
„Sosnowieccy Żydzi – historia przerwana
– w 80 rocznicę likwidacji sosnowieckiego Getta”.
Dlatego na wstępie napomknęliśmy, że wyjście spod cmentarza nie było dzisiaj w żadnym wypadku przypadkowe. Chcieliśmy połączyć wyjście spod modrzejowskiego cmentarza z wystawą o żydowskim Getcie. A tu – niespodzianka, zwiedziliśmy dwie wystawy o podobnym zagadnieniu.
„Pałac Schoena – siedziba Muzeum w Sosnowcu, został wybudowany w stylu neobarokowym w końcu XIX wieku. Potomkowie niemieckich przemysłowców, bracia Ernst i Franz Schoenowie przybyli do Sosnowca z Werdau w Saksonii w 1875 roku. W niewielkiej wówczas miejscowości, leżącej na zachodniej rubieży Imperium Rosyjskiego, wybudowali dwie fabryki włókiennicze: przędzalnię wełny czesankowej na Środulce – przy ulicy Chemicznej oraz przędzalnię wełny wigoniowej przy obecnej ulicy 1 Maja. Zyski jakie przynosiły właścicielom obie przędzalnie wykorzystano częściowo do uruchomienia w 1902 roku kolejnego zakładu – trykotaży i pończoch w Sielcu.” [muzeum.org.pl]
Zapraszamy Was serdecznie na stronę https://www.muzeum.org.pl/, gdzie więcej możecie poczytać na temat historii tegoż Pałacu i znajdującego się w nim Muzeum (w środku jest też Sala Ślubów)
„Podstawowym celem prezentowanej wystawy jest odtworzenie dziejów społeczności żydowskiej w Sosnowcu od momentu osiedlenia się jej w Sosnowcu po kres jej egzystencji w mieście w okresie PRL. Na wystawie pokazano wybrane, najważniejsze wydarzenia z barwnej i bogatej historii sosnowieckich Żydów oraz przybliżono losy niezwykłych ludzi, którzy tę historię tworzyli. Klamrą spinającą wystawę są współczesne zdjęcia miejsc związanych z żydowską historią miasta.”
„Społeczność żydowska stanowiła integralną część Sosnowca przez ponad sto pięćdziesiąt lat. Była mniejszością liczną i znaczącą. Od połowy XIX wieku sosnowieccy Żydzi budowali lokalny przemysł, inwestowali w rozwój gospodarczy miasta, współdecydowali o miejskich przedsięwzięciach zasiadając w sosnowieckim samorządzie, angażowali się w działalność miejscowych organizacji społecznych, kulturalnych i zawodowych. Kres ich aktywności przyniósł wybuch II wojny światowej. W wyniku niemieckiej polityki eksterminacyjnej życie straciła zdecydowana większość żydowskich mieszkańców miasta. Tylko nieliczni, którzy ocaleli zdecydowali się powrócić do rodzinnego Sosnowca i w nim pozostać. Mimo odbudowy po 1945 roku życia społecznego i narodowego sosnowieccy Żydzi stanowili już mniejszość szczątkową, z upływem lat – śladową, by po 1968 r. prawie zniknąć z obrazu miasta.” [muzeum.org.pl]
Przepiękna wystawa – namawiamy Was, wybierzcie się koniecznie (ekspozycja będzie do obejrzenia do dnia 1 października 2023r.)
W tym miejscu musimy powiedzieć, że gdybyśmy do Muzeum dotarli 3 minuty później, pewnie byśmy nawet nie zostali wpuszczeni. Gdy tylko weszliśmy na pałacowe schody, przez Zagłębie przetoczyła się burza z tak potężną ulewą, że będąc we wnętrzu Pałacu, mieliśmy efekty dźwiękowe jakby ktoś na dachu „przybijał gwoździe”. Wnętrze ponad stuletniego Pałacu i ulewa – tego można doznać tylko na CAMINO.
W najbliższym planie postaramy się znaleźć okienko w naszym kalendarzu i wybrać się na spacer po sosnowieckiej dzielnicy ŚRODULA, która była naocznym świadkiem getta żydowskiego w tym mieście.
BUEN CAMINO !
❤️❤️
Bueno Camino 🌻💚
💙💛😃
Brawo.BUEN CAMINO !