Królewska Droga św. Jakuba leżąca w pobliżu naszego miejsca zamieszkania sprawia, że w weekend bez konkretnego planu i w deszczową niedzielę, możemy wziąć nasze jakubowe muszelki i wybrać się na dłuższy lub krótszy odcinek tego pięknego, pątniczego szlaku.
Tak uczyniliśmy właśnie dzisiaj. Dojechaliśmy do Piekar Śląskich – do których zawsze Was ciepło i serdecznie zapraszamy – i poszliśmy na Rajski Plac, gdzie zostały jeszcze resztki śladów po znajdującej się od Świąt Bożonarodzeniowych, szopce z żywymi zwierzętami.
Czwartego lutego obchodzony jest Światowy Dzień Walki z Rakiem.
„Święto zostało ustanowione w 2000r. podczas Światowego Szczytu Walki z Rakiem w Paryżu. Z okazji Światowego Dnia Walki z Rakiem możemy symbolicznie dać wyraz solidarności z osobami chorymi, ale też zwiększyć świadomość dotyczącą objawów, diagnostyki i leczenia onkologicznego. Każdego roku diagnozę choroby nowotworowej słyszy 3,5 mln osób. Rak zaraz po chorobach układu krążenia, jest drugą najczęstszą przyczyną zgonów w państwach wspólnoty europejskiej. Zachorowania na nowotwory mają wpływ na los pojedynczych osób, ale też krajowe systemy opieki zdrowotnej. Onkologia znajduje się w priorytecie Komisji Europejskiej w dziedzinie zdrowia. Komisja w 2021r. zaprezentowała Europejski Plan Walki z Rakiem (Europe’s Beating Cancer Plan), który wyznacza priorytety i działania Wspólnoty w zakresie profilaktyki, leczenia i opieki nad pacjentami onkologicznymi. Składa się on z czterech kluczowych obszarów: profilaktyka, wczesne wykrywanie, diagnostyka i leczenie, poprawa jakości życia.” [cm.umk.pl]
Tutaj : https://pacjent.gov.pl/aktualnosc/europejski-kodeks-walki-z-rakiem można zapoznać się z „europejskim kodeksem walki z rakiem”. Zróbmy wszystko, byśmy my i nasi najbliżsi nie musieli się nigdy przekonać o sile tego … niszczyciela.
Wędrówkę zawsze zaczynamy od Bazyliki Matki Bożej Piekarskiej a następnie od ulicy Wyzwolenia, która, zanim dojdziemy pod Kopiec Wyzwolenia, zdoła nas wznieść lekko w górę by w dalszym przebiegu, zdecydowanie sprowadzić na dół. Samo wejście na ten piekarski Kopiec, to dla wytrawnych wędrowców lekka przebieżka, natomiast dla Tych, którzy nie są koniecznie w dobrej kondycji, może sprawić, że u podnóża Kopca można mieć drobną zadyszkę. Takie właśnie odczucie towarzyszyło naszemu pierwszemu podejściu, prawie siedem lat temu.
Często sobie o tym przypominamy.
Przyjrzeliśmy się chwilę dystansowi tego podejścia.
Od wspomnianej ulicy Wyzwolenia z poziomu 300 m.n.p.m. na dystansie 600 metrów trzeba się „wspiąć” na poziom 336 m.n.p.m. [dane wg mapa-turystyczna.pl].
Sam Kopiec Wyzwolenia znajduje się w linii pionowej o 20 metrów wyżej, ale wchodzi się na niego „dookoła” wąskimi ścieżkami, czyli bardzo łagodnie.
Na szczycie znajduje się flaga biało-czerwona i luneta za pomocą której można obejrzeć dokładniej Piekary Śląskie i wszystko to, co wokół Kopca się znajduje. Doskonale widać też kościół św. Jakuba Apostoła w Sączowie, (także gołym okiem) który za niecałe dwa miesiące będzie na pewno w centrum naszego zainteresowania jak i pielgrzymów z całej Polski.
Kilkanaście minut później znaleźliśmy się na terenie Śląskiego Ogrodu Botanicznego, który jest z pewnością atrakcją tego regionu Górnego Śląska.
„W roku 2010 utworzono pierwszą kolekcję – muraw ciepłolubnych. W roku 2012 przygotowano infrastrukturę pod zmiennowilgotne łąki, które w kolejnym roku przeniesiono z terenu lotniska w Pyrzowicach w ramach kompensacji przyrodniczej. Wtedy też rozpoczęto prace związane z tworzeniem pozostałych kolekcji: dendrologicznej, sadowniczej, roślin ozdobnych oraz łąk, a także budową – budynku Regionalnej Stacji Edukacji Ekologicznej, dróg, ścieżek spacerowych, oświetlenia oraz ogrodzenia ogrodu. Prace te zostały zakończone w listopadzie 2014 roku.” [http://www.obradzionkow.robia.pl/]
Dzisiejsza, paskudna, deszczowo-wietrzna aura nie ułatwiała dzisiejszego pielgrzymowania i podziwiania natury, dlatego też po niespełna trzydziestominutowym spacerze, zeszliśmy do centrum Radzionkowa, by w okolicach Placu Letochów, wsiąść w autobus komunikacji metropolitalnej i udać się w kierunku Bytomia.
Ale wiemy jedno – piekarko-radzionkowską nitkę jakubową przemierzymy jeszcze wiele razy, zaglądając do Ogrodu Botanicznego i zapraszając Was również w inne, ciekawe miejsca Radzionkowa.
A póki co, gorąca herbatka z miodem i z cytrynką oraz kocyk – ten zestaw jest nam zdecydowanie potrzebny po tej mokrej i wietrznej wędrówce.
BUEN CAMINO !
BUEN CAMINO 😃
BUEN CAMINO TWARDZIELE 🙂
💛💙
Bueno Camino💚