Królewska Droga VIA REGIA jest dobrą drogą na weekend, którego nie zaplanowaliśmy wyjazdowo. Bardzo jesteśmy zadowoleni, że mamy ją w zasięgu ręki, w zasięgu kilku przystanków tramwajem. Prawie „wychodzimy z domu” i już jesteśmy na szlaku oznakowanym żółtą muszelką i strzałkami. Nie przeszkadza nam, że przemierzamy ścieżki i uliczki po raz któryś, nie liczymy nawet który. Jak zawsze liczymy na to, że Ktoś nas zauważy, że może od tej chwili, od tego spotkania, przybędzie jakiś nowy pielgrzym.
Plac przed kościołem św. Michała Archanioła, w świąteczny dzień i o tak wczesnej porze jest pusty i jest na nim niemożliwie cicho. Tylko ptaki od czasu do czasu coś zaśpiewają, budząc się do tego, świątecznego czwartku. Nie odkryjemy żadnych rewelacji mówiąc, że po kilkunastu minutach doszliśmy do Rezerwatu „Segiet”, o którym już kilka razy wspominaliśmy.
Czy napisaliśmy o nim coś więcej?
„XVI wiek – okręg górniczy Srebrna Góra należy do przodujących w ilości pozyskiwanej rudy srebra i ołowiu. W południowym stoku wzgórza wydrążono sztolnię, którą woda uchodziła do Szarlejki i potoku Segiet.”
„XVIII wiek – druga połowa – ponowny rozkwit górnictwa, powstaje kopalnia rud srebra <Fryderyk>, której sztolnia posiadała odgałęzienie przebiegające pod Lasem Segieckim.”
Więcej o tym miejscu do poczytania : [https://web.archive.org/web/20060811122449/http://interpc.pl/~segiet/]
Wstaliśmy skoro świt albo i przed słońcem, nie bez przyczyny. Dzisiaj w naszych planach była msza święta w kościele św. Mikołaja w REPTACH ŚLĄSKICH. A po nabożeństwie świąteczna procesja Bożego Ciała.
Dawno nie byliśmy we wnętrzu tego kościoła i ku naszemu wielkiemu zaskoczeniu, jego wnętrze było zarusztowane gdzie się tylko dało, od podłogi po dach, od chóru po ołtarz. Wrażenie niesamowite. Jak powiedział ksiądz proboszcz, ekipa remontująca kościół obiecała, że do Bożego Narodzenia się wyrobią … Może na odpust mikołajkowy? Będziemy śledzić Ich postępy i na pewno gdy tylko kościół zostanie rozebrany z rusztowań, ponownie się tam udamy, żeby Wam pokazać świeżo wymalowany i odrestaurowany kościół. A może znajdą się chętni na pielgrzymkę do Rept Śląskich? Zobaczymy co święty Jakub zaplanuje…
„BOŻE CIAŁO – tak nazywana jest Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej (w formie nadzwyczajnej rytu rzymskiego: Święto Najświętszego Ciała Chrystusa, potocznie zwana także Świętem Ciała i Krwi Pańskiej). Uroczystość Bożego Ciała ma charakter dziękczynny i radosny. W Polsce obchodzi się ją w czwartek po Uroczystości Trójcy Świętej.
„Pierwsza wzmianka o procesji w to święto pochodzi z Kolonii z roku 1277 .”
„W Polsce obchody uroczystości wiążą się z procesją z Najświętszym Sakramentem po ulicach parafii. Po raz pierwszy z procesją Bożego Ciała na terenie Polski spotykamy się już w XIV wieku w Płocku i we Wrocławiu. Procesja zatrzymuje się kolejno przy czterech ołtarzach, przy których czytane są związane tematycznie z Eucharystią fragmenty czterech Ewangelii.” [niematerialne.nid.pl]
Przy trzecim, przygotowanym świątecznie ołtarzu, gospodarze tego miejsca ułożyli przepiękny kwietny wzór w kształcie kielicha. Po przejściu procesji już go nie było, bo ksiądz proboszcz poprosił wszystkie dzieci z koszyczkami, aby w ramach dalszej procesji wykorzystać te leżące płatki kwiatów do dalszego ich sypania przed Najświętszym Sakramentem. Ciekawy i praktyczny pomysł – koszyczki na nowo były pełne i kolorowe a dzieci uśmiechnięte i szczęśliwe, że mają co sypać.
Po uroczystościach i pięknej, kolorowej procesji udaliśmy się w dalszą Drogę, czyli przez dzielnicę Ptakowice do Zbrosławic, by przy Sanktuarium Macierzyństwa NMP zakończyć tą naszą, jakubową pielgrzymkową procesję.
Muszelka w kwiatach, to najpiękniejsze podsumowanie święta Bożego Ciała na Drodze Królewskiej VIA REGIA św. Jakuba.
BUEN CAMINO !
💙💛
Bueno Camino 🙂
❤️ SUPER 💙
Buen Camino! Chodzę z Wami 🙂