Post podsumowujący rok 2022 zatytułowaliśmy „MIŁOŚĆ i CAMINO”.
Jesteśmy szczęśliwymi ludźmi, bo mamy siebie.
Kiedy nachodzi nas myśl <<chodźmy na Camino>>, jest to nasza wspólna myśl.
I trochę realizacji tych myśli w 2022 roku, było.
Spróbujemy zamknąć je dla Was w sześciu opisach. A szczegółowo, kilkadziesiąt wyjść w ciągu dwunastu miesięcy – do przeczytania w poprzednich wpisach bloga, gdzie Was również serdecznie zapraszamy.
*** STYCZEŃ-LUTY 2022 ***
„MIŁOŚĆ jest najwyższą siłą wszechświata, to ona wprawia w ruch gwiazdy”
Dante Alighieri
Na ten drugi – przedłużony przez Papieża Franciszka – Rok Święty, czyli Rok Kompostelański św. Jakuba zapragnęliśmy zwiedzić i nawiedzić kościoły jakubowe na Opolszczyźnie. Jest to województwo sąsiadujące z naszym, śląskim, dlatego wydawało nam się, że skoro jest blisko, to będzie realne do wykonania. W pięciu miejscowościach nawiedziliśmy cztery jakubowe świątynie (w kolejności, były to : MECHNICA, PRĘŻYNA i LUBRZA oraz RZEPCZE). Jedynie w BUKOWEJ ŚLĄSKIEJ – zaraz na początku naszego projektu, musieliśmy się zadowolić obejrzeniem kościoła z zewnątrz, zza zamkniętego na kłódkę, płotu.
W miejscowości Lubrza, mimo zimowej aury byliśmy bardzo gorąco przyjęci przez członkinie „Stowarzyszenia św. Jakuba Apostoła w Lubrzy” oraz przez gospodarza, proboszcza lubrzańskiej parafii. Ciepło, uśmiech i radość otrzymaliśmy … w kuchni, w której przesiedzieliśmy większość spędzonego tam czasu, bo Panie zamiast odpoczywać sobotnio we własnych domach, zajmowały się gotowaniem i przygotowaniem kolejnej imprezy rodzinnej (chrzciny) aby swoją ciężką pracą móc zasilić w dużej części stan konta, jakubowego Stowarzyszenia.
Wywieźliśmy z Lubrzy same piękne emocje i gdy nadarzy się jeszcze kiedyś okazja – z przyjemnością zapukamy ponownie do „Jakubowego Zakątka”.
*** MARZEC-KWIECIEŃ 2022 ***
„MIŁOŚĆ jest czymś najmocniejszym na świecie
a jednak nie można wyobrazić sobie nic bardziej skromnego”
Mahatma Gandhi
Marzec, jak wcześniejsze dwa miesiące roku 2022 „podporządkowany” był prawie w całości wyjazdom na opolskie tereny. Daliśmy radę nawiedzić kolejne, jakubowe kościoły (ROGÓW OPOLSKI, ŻARNOWIEC, NYSA i DEBRZYCA) i postanowiliśmy przejść NYSKĄ Drogę św. Jakuba. Wydawało nam się, że marzec i kwiecień wystarczą nam na realizację tej pielgrzymki, jednak nie wszystko się poukładało tak, jak byśmy chcieli.
Pod koniec lutego, w Ukrainie wybuchła wojna.
Polska była jednym z niewielu miejsc, gdzie ukraińska ludność mogła się bezpiecznie schronić i przeczekać ten trudny wojenny czas. Nie wiemy jak to jest uciekać z kraju ogarniętego wybuchami, z kraju gdzie każdego dnia niszczy się życie i miejsca pracy i życia, zwykłych ludzi. Dlatego, gdy słyszeliśmy w telefonie, że „nie ma wolnych miejsc noclegowych, bo są goście (lub częściej słychać było słowo „uchodźcy”) z Ukrainy” czuliśmy w sercach, że tak musi być i rezygnowaliśmy z planowanego wyjścia w ten lub kolejny weekend. Połowę Nyskiej Drogi jednak przeszliśmy, z czego jesteśmy bardzo dumni.
Piękne tereny (towarzystwo Gór Opawskich) i cudowna, wędrówkowa pogoda, rekompensowały w pełni nasze trudy pielgrzymowania.
W kwietniu świętowaliśmy również PIĘCIOLECIE naszego caminowania…
*** MAJ-CZERWIEC 2022 ***
„MIŁOŚĆ nie polega na tym, aby wzajemnie sobie się przyglądać,
lecz aby patrzeć razem w tym samym kierunku”
Antoine de Saint-Exupéry
Majowo-czerwcowy okres naszego camino był bardzo intensywny i przebogaty zarówno w szlaki jak i trasy wędrówkowe. Szlaki jakubowe to oczywiście nasza ulubiona Śląsko-Morawska, Droga Królewska VIA REGIA ale udało nam się także ukończyć – niełatwą organizacyjnie – Nyską Drogę a także być Gościem – wraz z innymi sympatykami Klubu GKPC, u jakubowych Przyjaciół w Brzesku. Oprócz udziału w Gwiaździstym przejściu z okazji 50-lecia Diecezji Opolskiej dotarliśmy do ostatniego na naszej mapie, kościoła św. Jakuba w PAWŁOWICZKACH. Tę pielgrzymkę zapamiętamy na długo.
Wydarzeniem, wartym odnotowania, było również uczestnictwo, dla nas po raz pierwszy, w jubileuszowym Jarmarku Cysterskim (zorganizowanym po raz dziesiąty) w Jemielnicy. Jarmark odbył się 1 Maja. Cóż, była okazja, były dni wolne świąteczne to nie należało zwlekać. Szlakowo, byliśmy na Częstochowskiej Drodze św. Jakuba i wędrowaliśmy na Jarmark z miejscowości Barut, do której dotarliśmy z Toszka, przez wyjątkowe miejsce, jakim jest Śląski Katyń.
Wystawiona w jednym z kramów kolekcja szklanej orkiestry, zrobiła na nas bardzo duże wrażenie i sprawiła, że cały ten dzień był słoneczny i pełen uśmiechu… przez Strzelce Opolskie do Bytomia.
*** LIPIEC-SIERPIEŃ 2022 ***
„SERCE chce tego, czego chce, nie ma tu logiki,
spotykasz kogoś i zakochujecie się w sobie”
Woody Allen
Zupełnie niespodziewanie lipiec rozpoczął się wydarzeniem, które każdy pielgrzym powinien przeżyć. Pielgrzymowanie przez las i udział w koncercie muzyki klasycznej, oglądanej i słuchanej na żywo, to jakaś niebywała kumulacja emocji. Koncert pod nazwą „W ciszy leśnej zagubiona” był okraszony ariami Schuberta i Dvoraka oraz kompozycjami Mozarta a także własnymi utworami sopranistki, Julity Ziółko. Branie udziału w takim wydarzeniu to jedno, ale spotkanie z innymi uczestnikami, także pielgrzymami – to druga strona tego uroczego, leśnego medalu.
Jak wiecie, jest wiele legend o powstaniu tego urokliwego miejsca, jakim jest leśna kaplica Świętej Marii Magdaleny. Najnowsza i najprawdziwsza to ta, że w 2022 roku, odbył się remont kaplicy pod czujnym okiem mieszkańców Goszyc, archeologów, leśniczych i księdza proboszcza z Sośnicowic. Wszystkim należą się PODZIĘKOWANIA i nasze, pielgrzymie BUEN CAMINO ! za ciężką pracę. A Was drodzy czytelnicy bloga wciąż ciepło i serdecznie w to cudowne miejsce ZAPRASZAMY.
Ponadto, nawiedziliśmy cztery kościoły naszego Patrona – każdy, na innej Drodze : W Czechach zajrzeliśmy (wycieczkowo) do miejscowości ZLIN, „nieświadomie” na Drodze Warszawskiej świętowaliśmy Imieniny jakubowe w DĄBROWIE ZIELONEJ, na Beskidzkiej Drodze (dziękujemy Bractwu z Brzeska że zechcieli nas ze sobą zabrać) byliśmy w miejscowości ROZDZIELE a Ślężańską Drogą doszliśmy do SOBÓTKI.
Tak nam Patron zaplanował a my staraliśmy się tylko w ramach naszych możliwości zrealizować te plany. Chyba się udało …
*** WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2022 ***
„MIŁOŚĆ w swej prostej i nieśmiałej mowie, powie najwięcej, kiedy najmniej powie”
William Shakespeare
Na ten okres czekaliśmy pełen, kalendarzowy rok. Otóż, 11 września poprzedniego roku, w Królewskim Mieście Krakowie dowiedzieliśmy się, że obrady Parlamentu Jakubowego 2022, odbędą się… w Gdańsku.
Wszystko co planowaliśmy, ustalaliśmy i czego byśmy sobie nie wymyślili miało znaczenie li tylko wtedy, gdy z tyłu głowy świeciła się żarówka z napisem „PARLAMENT”. Odkładaliśmy co miesiąc parę złociszy do skarbonki, wymieniając na gotówkę przechodzone przez nas w danym miesiącu kilometry (własna mobilizacja nie była nam potrzebna ale na pewno summa summarum – była wspomagająca). Chyba jako pierwsi – gdy tylko była już taka możliwość – zapisaliśmy się, składając odpowiednie formularze w wersji on-line.
Na miesiąc przed wyjazdem zakupiliśmy bilety kolejowe. To wszystko sprawiło, że stanęliśmy debiutancko na Pomorskiej Drodze a przy okazji, będąc w naszym ukochanym od urodzenia – Toruniu, pielgrzymowaliśmy także Drogą Polską (Camino Polaco).
Nie da się opisać słowami tych kilku dni spędzonych w Gdańsku-Oliwie, Matemblewie czy na plaży w Jelitkowie…
To wszystko należało przeżyć samemu i dlatego, w tym miejscu DZIĘKUJEMY Organizatorom Parlamentu i Bractwu z Gdańska za stworzenie tej możliwości. Ukłony dla Was do samej ziemi… lub poprawniej, do poziomu muszelek i piasku nad Zatoką Gdańską.
W październiku, po ponad czterech miesiącach pielgrzymowania, Przyjaciele pielgrzymów, z Mechnicy – Michaela i Piotr – dotarli do Santiago de Compostela. Gratulowaliśmy Im wtedy i gratulujemy Im, tej pięknej przygody caminowej, dzisiaj…
*** LISTOPAD-GRUDZIEŃ 2022 ***
„MIŁOŚĆ sama w sobie jest nie do pojęcia, ale dzięki miłości możemy pojąć wszystko”
ks. Józef Tischner
Wędrowanie na miejscu, nazwijmy „w koło komina” ma swoje plusy. Zwłaszcza, jeśli chodzi o plusy „dodatnie”. Komunikacją metropolitalną lub Kolejami Śląskimi można się wszędzie przemieścić – dojechać i wrócić.
Dlatego też, oprócz samego pielgrzymowania Drogami jakubowymi, postanowiliśmy zaznaczyć fakt, że wzdłuż szlaków – w mniejszej lub większej odległości, są miejsca warte odwiedzenia a których się raczej nie nawiedza, pielgrzymując wytyczoną nitką szlakową.
SZLAK ARCHITEKTURY DREWNIANEJ, bo tu zaglądaliśmy bardziej niż zwykle, w naszym, śląskim województwie ma długość 1060 kilometrów i obejmuje aż 93 zabytkowe obiekty (kościoły, kaplice, dzwonnice, chałupy, karczmy, leśniczówki, pałacyk myśliwski, skanseny i inne obiekty jak – młyny i spichlerze. Za jeden z najstarszych obiektów uważa się kościół Wszystkich Świętych w Sierotach.
Ale wzdłuż Śląsko-morawskiej Drogi św. Jakuba, leżą takie miejscowości jak Rachowice, Sierakowice czy Goszyce, gdzie o różnych porach dnia i przy różnych nastrojach Matki Natury, udawaliśmy się w piesze wycieczki, by zobaczyć i opisać drewniane kościoły o których – mamy taką nadzieję, niejeden pielgrzym będzie mógł poczytać przed wyjściem na jakubowy szlak.
Jeszcze kilka takich „skarbów” mamy w planie do odwiedzenia, w 2023 roku. Widoki w zamglony poranek nieopodal Sierakowic, były przepiękne …
***
„MIŁOŚĆ to głupota robiona we dwoje”
Napoleon Bonaparte
Dobrze, że na blogu zebrało się tych kilkadziesiąt, osobnych wpisów z roku 2022, bo gdybyśmy to wszystko mieli zmieścić w jednym podsumowaniu, znudziło by się Wam to czytanie pewnie już, w okolicach… marca.
Co chcieliśmy Wam przekazać i opisać, to zrobiliśmy.
Co chcieliśmy Wam pokazać, to również, choć w minimalnym stopniu pokazaliśmy. Zdajemy sobie, że zdjęć jest bardzo mało ale taki był nasz zamysł – pokazać jedno ujęcie i liczyć na to, że skuszeni chęcią obejrzenia większej całości, sami w to miejsce dotrzecie i się napatrzycie własnymi oczami do woli.
Z ponad 3000 fotek, które dane nam było zrobić, wybraliśmy dwanaście – wierzcie nam, nie było to wcale łatwe. Najchętniej wszystkie byśmy Wam pokazali. Sześć z nich, wraz z krótkim opisem, już za Wami.
Czas na sylwestrowy „creme de la creme”…
To dzięki Wam, czytelnikom naszego bloga, którzy wędrujecie z nami również na portalu społecznościowym, mamy ZDJĘCIE ROKU 2022.
Dziękujemy Wam za głosowanie i ten wybór !
Miejscem tego ujęcia – co nie trudno odgadnąć, jest piaszczysta plaża w Gdańsku Jelitkowie. Zanim słońce wstało, w parlamentarnym kwartecie, chłonęliśmy ten zatokowy klimat i czekaliśmy z niecierpliwością na spektakl, jedyny, każdego dnia inny – WSCHÓD SŁOŃCA.
PIĘKNEGO, KOLOROWEGO, SZCZĘŚLIWEGO I ZDROWEGO 2023 ROKU
życzymy Wam z dwóch naszych, piernikowych i pielgrzymich serc.
Tomasz i Grażyna.
BUEN CAMINO 👣👣💛💛
Brawo, brawo BUEN CAMINO !