VIA REGIA … GÓRA ŚW. ANNY – KAMIEŃ ŚLĄSKI [z GKPC] – 15 km

Annaberg ?

Tak, tak. Po miesiącu od czasu zakończenia urlopu, wróciliśmy na tą samą jakubową ścieżkę ale tym razem z caminowymi Przyjaciółmi z Górnośląskiego Klubu. Czy się ucieszyliśmy? Oczywiście. Przecież równie dobrze mogliśmy się nie zapisywać na to wyjście mając w pamięci nasze, jeszcze świeże pielgrzymowanie.

Na Rajskim Placu zebrała się prawie setka ludzi. Poprzednio, kiedy szliśmy z grupą, chyba nie było aż tylu pątników. To tylko potwierdziło, że nasza obecność tutaj była wręcz obowiązkowa. Zaczynamy poznawać coraz większe grono ludzi, którzy tak jak my, lubią podążać za żółtą muszlą na niebieskim tle. Zjedliśmy przygotowane przez jedną osób ciasto, wzięliśmy plan trasy do ręki i wyszliśmy.

Z tego przejścia pamiętamy, że padał deszcz. Pamiętamy, że w Ligocie Dolnej dopilnowaliśmy aby znaleźć głaz i pokierować Innych na właściwy tor przejścia. Zapamiętamy też, że wyjątkowo dla nas otwarto Izbę Tradycji Lotniczych. Małe pomieszczenie z wieloma wojennymi i żołnierskimi pamiątkami. Jako, że byliśmy mokrzy i w mokrych pelerynach, nie przebywaliśmy tam zbyt długo. Ale miejsce na pewno godne odwiedzenia.

I tu kolejna lekcja. Gdy wędrowaliśmy we dwoje, rzadko mieliśmy okazję aby coś pozwiedzać, poza przypadkowo otwartymi kościołami. Nawet byśmy nie wiedzieli, że w tej miejscowości jest taka piękna Izba Tradycji. Ale właśnie dzięki pielgrzymowaniu w grupie, mamy często okazję, aby zobaczyć więcej, niż nazwijmy to „normalnie”, idąc indywidualnie.

Kamień Śląski i Sanktuarium św. Jacka to był dla nas bardzo miły i znajomy widok. Pałac Odrowążów i kaplica urzekają nas, także dzięki Przewodniczce, która bardzo ciekawie opowiadała nam o wszystkim, co dane było nam tego dnia zwiedzić. Obiad w Sebastianeum i powrót autokarem, pełnym mokrych ale szczęśliwych ludzi.

Gdybyście mieli ochotę obejrzeć ogromną ilość zdjęć z tego dnia naszych koleżanek Irenki i Ewy – zapraszamy tu [ZOBACZ ZDJĘCIA] Tak działa moc muszli… jakubowej muszli.

Jeden komentarz

Dodaj komentarz